Karolinka Poszła Karolinka do Gogolina poszła Karolinka do Gogolina a Karliczek za nią , a Karliczek za nią z flaszeczką wina Szła do Gogolina , przed się patrzała szła do Gogolina , przed się patrzała ani się na swego synka szykownego nie obejrzała Prowadźże mnie dróżko , hen w szeroki świat prowadźże mnie dróżko , hen w szeroki świat znajdę tam inszego syneczka miłego co mi będzie rad Nie goń mnie Karliczku , czego po mnie chcesz ? nie goń mnie Karliczku , czego po mnie chcesz ? joch ci już pedziała , nie byda cie chciała som to przeca wiysz Wróć się , Karolinko , bo jadą goście ! wróć się , Karolinko , bo jadą goście ! jo się już nie wróca , jo się już nie wróca boch jest na moście Wróć się , Karolinko , czemu idziesz precz ? wróć się , Karolinko , czemu idziesz precz ? nie odpowiem tobie , po swojemu zrobię to nie twoja rzecz Nie odpowiedziała , synka odbieżała oj , okropno rzecz