[ Предположительная тональность: G ] verse 1 G C G Swiatem zaczela rzadzic jesien, C G D Topi go w zolci i czerwieni, C G Am A ja tak pragne czemu nie wiem, C D C G Uciec pociagiem od jesieni. G C G Uciec pociagiem od przyjaciol, C G D Wrogow, rachunkow, telefonow. C G Am Nie trzeba dlugo sie namyslac, C D C G Wystarczy tylko wybiec z domu. refrain G G6 G7+ G6 Wsiasc do pociagu byle jakiego, G G6 G7+ G6 Niedbac o bagaz nie dbac o bilet, A7 D H7 Em Sciskajac w reku kamyk zielony, C7+ D7 Patrzec jak wszystko zostaje w tyle. verse 2 G C G W taka podroz chce wyruszyc, C G D Gdy podly nastroj i pogoda, C G Am Zostawie lozko, ciebie, szafe, C D C G Niczego mi nie bedzie szkoda. G C G Zegary stana niepotrzebne, C G D Pogubie wszystkie kalendarze. C G Am W taka podroz chce wyruszyc, C D C G Nie wiem czy kiedys sie odwaze. refrain 2x G G6 G7+ G6 Wsiasc do pociagu byle jakiego, G G6 G7+ G6 Niedbac o bagaz nie dbac o bilet, A7 D H7 Em Sciskajac w reku kamyk zielony, C7+ D7 Patrzec jak wszystko zostaje w tyle.