[ Предположительная тональность: D ] Kult - Krutkie kazanie na temat jazdy na maxa Tabbed by: damienos Tuning: Standard [intro] D D A A A A D D D D A A A A D D D D A A A A D D D D A A A A D D [verse 1] D A D O tej nocy szybko chcę zapomnieć D A D A o tym, co nad ranem było, nie wiem D A D Teraz na słońcu pod parasolem dużym D A D Chcę przeczekać dopóki noc nie wróci D A D I w tym miejscu na razie chcę pozostać D A D Aż ujrzę wieczorem znajomą Twoją postać D A D Co ruszy mnie spod parasola wartko D A D Na spotkanie nowych przygód tu zupełnie niedaleko [pre chorus] G B G B Napij się ze mną wina, co konkretną moc trzyma G B G B Pójdzmy po śniegu, gdzie nie ma drugiego brzegu G B G B Potem na wahadło, raz bliżej, raz dalej światło G B W końcu da się zrobić G B Trafię głową między Twoje nogi [chorus] B F# B Tak głupieje pół miasta tu co dzień B F# B Tak klęka do ziemi coraz bliżej B F# B Tak szaleje pół miasta tu co dzień B F# B Tak na klęczkach po odchodach brodzi [verse 2] D A D I znowu o kolejnej nocy chcę zapomnieć D A D A byla dzisiaj krótsza o wiele więcej D A D Teraz bez słońca pod parasolem dużym D A D Obserwuję swe odbicie w kaluży D A D I nie mam chęci ni potrzeby się poruszać D A D Dlatego tak myśląc chcę pozostać D A D Tu dłużej na tyle na ile to możliwe D A D Aż kolejka nadjedzie i ze stacji mnie porwie [pre chorus] G B G B Napij się ze mną wina, co konkretną moc trzyma G B G B Pojedziemy razem zupełnie pełnym gazem G B G B Wtedy coś się zdarzy, Ty usiądziesz mi na twarzy G B G B Potem Cię za włosy złapię, Ty mnie podrapiesz [chorus] B F# B Tak głupieje pół miasta tu co dzień B F# B Tak sie chwiejąc po odchodach brodzi B F# B Tak szaleje pół miasta tu co dzień B F# B Biegnie coraz szybciej w dół pochyłej [bridge] A F# A F# A F# A F# B D [verse 3] D A D I znowu o kolejnej nocy chcę zapomnieć D A D A była dzisiaj znowu krótsza wiele, wiele więcej D A D Teraz bez słońca pod parasolem dużym D A D Obserwuję swoją mordę w kałuży D A D I nie mam chęci ni potrzeby się poruszać D A D Dlatego tak myśląc chcę pozostać D A D Tu dłużej na tyle, na ile to możliwe D A D Aż kolejka nadjedzie i ze stacji mnie porwie [pre chorus] G B G B Napij się ze mną wina, co konkretną moc trzyma G B G B Pojedziemy razem zupełnie pełnym gazem G B G B Wtedy coś się zdarzy, Ty usiądziesz mi na twarzy G B G B Potem Cię za pióra złapię, Ty mnie podrapiesz [chorus] B F# B Tak głupieje pół miasta tu co dzień B F# B Tak tańcują ziemi coraz bliżej B F# B Tak szaleje pół miasta tu co dzień B F# B Zapierdala w dół równi pochyłej [outro] B F# B Tak głupieje pół miasta tu co dzień B F# B Tak sie chwiejąc po odchodach brodzi B F# B Tak szaleje pół miasta tu co dzień B F# B Biegnie coraz szybciej w dół pochyłej enjoy!