Nim słońce wstanie, minie kochanie, zapomnisz, zapomnisz mnie. I zanim w krtani zgaśnie śpiewanie, zapomnisz, zapomnisz mnie. A niebo milczy w tych sprawach, bo nie jest rzeczą aniołów, niepamięć. Nim słońce wstanie, minie kochanie, zapomnisz, zapomnisz mnie. Zanim się staniesz lepszym mój panie, zamienię, zamienię cię. Na ląd bez granic, wino i taniec, zamienię, zamienię cię. A niebo..., mój taniec. Zanim się staniesz... ...